Po kilkunastu lat wątpliwości, licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego i burzliwych dyskusjach znawców tematu, w 2001 r. ustawodawca wprowadzając do kodeksu cywilnego art. 673 par. 3 stanął na stanowisku, iż umowa zawarta na czas określony może przewidywać okres jej wypowiedzenia.
Oczywiście bez zawarcia w umowie klauzuli dopuszczającej taką możliwość, umowa taka nie może zostać wypowiedziana.
Cóż, nie jest to bynajmniej odkrycie stulecia z mojej strony – od 2001 r. upłynęło już trochę czasu – jednak tu pojawia się pewna ciekawostka na którą chciałabym zwrócić Twoją uwagę.
Aby w umowie najmu zawartej na czas określony skutecznie przewidzieć możliwość jej wypowiedzenia, konieczne jest wskazanie konkretnych powodów, przyczyn, okoliczności po zaistnieniu których będzie można skorzystać z tej formy rozwiązania umowy terminowej.
Przypadki, w jakich może dojść do wypowiedzenia umowy powinny być, tak zresztą jak w przypadku rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym, określone jasno i precyzyjnie.
Pozwoli to na uniknięcie wielu nieporozumień i wątpliwości w chwili zakończenia stosunku najmu.
W umowach najmu zawartych na czas określony, wielokrotnie spotykam się z podaniem jako okoliczność uzasadniającą jej wypowiedzenie tzw. „ważnej przyczyny”.
Czy taki zapis jest skuteczny?
Cóż, kolejne orzeczenia Sądu Najwyższego m.in. z 2006 r. (II CZP 92/06), 2011 r. (II CSK 587/10) każą odpowiedzieć na to pytanie twierdząco.
Nie trudno jednak, wyobrazić sobie problemy, jakie pojawią się między stronami danej umowy najmu gdy przyjdzie im zmierzyć się z określeniem – co mieści się w tym pojęciu.
Warto więc już na etapie konstruowania umowy, kiedy strony sądzą, iż będą wspólnie prowadzić „długie i szczęśliwe życie”, dokładnie sprecyzować kiedy możliwy jest przedterminowy „rozwód”
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }